W 1940 zaledwie dwunastoletnia Dima zakochała się. Zakochała się w głosie Kozina, jednego z najpopularniejszych śpiewaków ówczesnego Związku Radzieckiego. Lecz oto pewnego dnia, jej idol zniknął z anteny. Nigdzie nie sprzedawano już jego nagrań. Dopiero po wielu prawda wyszła na jaw – Kozin został osadzony w gułagu. On sam twierdzi, że trafił do obozu z powodu kłótni z Berią, wielu jednak uważa, iż przyczyną były jego skłonności homoseksualne. Dima dowiedziała się o tym ponad pół wieku później, na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to spotkała swojego idola i poznała jego losy.